ak donosza w pismie:
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,4461753.html
"ryzyko inwestycji w nieruchomosci ma sie sukcesywnie zmniejszac"
------
ja przez ryzyko rozumiem mozliwa strate na inwestycji, czyli nalezaloby rozumiec, ze cena (przed zakupem) bedzie sie zmniejszac i w zwiazku z tym i ryzyko bedzie sie zmniejszac wraz z nia
mozliwa jest jeszcze nastepujaca interpretacja - bedzie sie zmniejszac ewentualne ryzyko plynnosci przy obecnych cenach
a jak Wy to rozumiecie?
środa, 5 września 2007
Subskrybuj:
Posty (Atom)