niedziela, 15 listopada 2009

jesienne beztrendzie


jak na powyzszym obrazku mamy beztrendzie
co prawda bylismy tuz tuz od wyjscia z ostatniej konsolidacji gora po przebiciu spadkowej linii trendu, doszlismy do 1 istotnego oporu i nastapil odwrot, na tyle znaczacy, ze przerwal z hukiem budujaca sie linie krotkoterminowego trendu wzrostowego (dolki sierpien-wrzesien-pazdziernik), na upartego mozna mowic o powrocie do przelamanej glownej linii trendu spadkowego, ale to tez wyglada na przelamanie... i zblizamy sie szybkimi krokami do dolka z sierpnia
prognoza jak zwykle - przebija dolek z sierpnia to bedziemy szli nizej, przebija szczyty pazdziernikowe (dolek z kwietnia) to bedziemy wyzej... juz nie chce mi sie odczytywac wartosci z wykresu, wszystko widac
na razie jestesmy w 15groszowej konsolidacji

makro:
cos rusza w hipotecznych i wogole kredytowaniu, czyli jest nieźle a moze bedzie lepiej ;-)
jak rusza w hipotecznych to moze i w walutowych
na ciekawe sprawe zwrocil uwage JM na swoim blogu - 11 listopada byl dniem bez handlu walutami w PL, natomiast jak najbardziej handlowano na swiecie PLN/EUR oraz PLN/USD i tego dnia bylo jak na ostatnie czasy gigantyczne umocnienie PLN...

jakos tak tradycyjnie sie utarlo, ze zagranica lepiej wychodzi na zakladach o walute, co jest przeslanka za umocnieniem PLN (i tanim importem z USA np samochodu)

ps o roznicy miedzy domem pasywnym a autonomicznym nastepnym razem bo nie wiem czy kogolwiek to ciekawi ;-)