wtorek, 16 lutego 2010

naprawde nic sie nie dzieje :-)


chyba dopiero po "wyborach" sie wybije CHF wg zalaczonego rysunku, cierpliwosc i cierpliwosc jeszcze raz cierpliwosc - dwie kreski i czas

na razie pojawil sie pierwiosnek pt wyzsza inflacja w PLN a tu niby kryzys... czyli rozpoczyna sie cykl podwyzek stop i bedzie sie powiekszac roznica pomiedzy stopami co preferuje gre na wzmocnienie PLN i "drozsze" kredyty w PLN... a rynek nieruchomosci rusza tzn popyt sie uaktywnil
i nie dziwota, 1.5 roku od szczytu, z 5-10% inflacji, nominalne obnizki 10-20% wiec zaczynaja sie spotykac na rozsadnym poziomie

no i marze jeszcze wysokie... jeszcze...
wiec to jest ostatni dzwonek na kupno, bo potem bedzie drozej z tytulu nizszych marz i dalszej erozji inflacyjnej
ogolnie kupno przy wysokich marzach celem pozniejszego zrefinansowania i premia na kapitale z powodu nizszych cen w czasie kryzysu :-)
sprzedaz przy rekordowo niskich marzach
przedzial marz od 0,5 do 3% dla zadanych warunkow
dlatego warto co jakis czas odwiedzac posrednikow i banki celem dowiedzenia sie jak dzisiaj oceniaja ryzyko czyli na ile wyceniaja kapitał

najmy tez rusza jak sie podniosa stopy :-)

dolek kryzysu byl w 1kw 2009 no gora w 1 półroczu :-)
http://stooq.pl/c/?s=wig_dewel&c=10y&t=c&a=lg&b
http://stooq.pl/c/?s=gzu&c=5y&t=c&a=lg&b

ale to wiemy zawsze po, no i dobrze - czy wykorzystalbys te wiedze 1 marca 2009?
to co sie martwisz
martw sie ze teraz nie dzialasz :-)

oby do wiosny