czwartek, 5 czerwca 2008

co wynika z zalozenia CHF max 3.2

to wzrost z dzisiejszego poziomu 50%

zakladamy ze nie bedzie wyzej, bo nie bedzie gorzej niz bylo wtedy w gospodarce

aktualna roznica stop CHF i PLN wynosi okolo 4% i w tym roku jeszcze wzrosnie

powiedzmy, ze dla ustalenia uwagi, ze zanim bedzie EUR w Polsce - 5 lat? - roznica bedzie ksztaltowac sie latami nastepujaco:



4%

4%

3%

2%

2%

co daje sume 15% w przeciagu 5 lat i potem niech ta roznica sie ustabilizuje do EUR na pozomie max 1.5% (wszystkie kredyty PLN beda przewalutowane na EUR)

wiec dla kredytu hipotecznego jestesmy do przodu 1.5% rocznie

teraz pytanie na ile trzeba lat brac kredyt by przy zalozonym maksymalnym poziomie PLN/CHF 3.2 oplacalo sie brac kredyt CHF?

(50%potencjalnego wzrostu kursu-15%poczatkowego okresu) / 1.5% sredniorocznej roznicy

wychodzi 30lat?

a co jesli EUR bedzie pozniej? a co jesli roznica utrzyma sie dluzej i nie zacznie tak szybko spadac?

bo jesli PLN/CHF ma byc wyzej niz 3.2 to w takim razie kredyt w PLN bedzie musial kosztowac z 10%



instrument ktory sobie syntetycznie budujemy to swap walutowo-procentowy z opcja odkupu CHF nie drozej niz 3.2 - swoja droga ciekawe po ile chodza opcje z kursem wykonania 3.2 za rok...

stad mysle zobaczymy poziomy jeszcze nizsze bo trend is your friend

http://stooq.com/c/?s=chfpln&c=3y&t=c&a=lg&b

pierwsze objawy niepokoju czulbym przy przekroczeniu 2.375 tzn nalezaloby zakupic troche opcji

inna sprawa, ze 30letni kredyt hipoteczny to najkrotszy okres na jaki powinnismy brac kredyt w CHF, polecalbym 45 jesli chcesz cos na tym oszczedzic

mysle, ze sredni okres zapadalnosci kredytu w CHF wlasnie osiaga 30lat stad taki kurs - bo z drugiej strony aktualny kurs po to sie uaktualnia, by szansa wzrostu i spadku sie wyrownala

jesli szanse sie zmieniaja to i kurs sie odpowiednio zmienia by nie faworyzowac zadnej ze stron

ja chwilowo wole plynnosc i nizsze raty z zalozeniem, ze moga byc wyzsze za 5 lat

Ty zrobisz jak zechcesz :)