czwartek, 24 maja 2007

kredyt a decyzja o kupnie

dzis te tematy sa tak nierozerwalne ze soba, ze az dziw bierze

kupic, nie kupic i w ktorym banku kredyt

a ja tu pisze w wiekszosci dla tych co juz kupili :)

nie popadajcie w blogistan tylko zastanowcie sie jak mozna wykorzystac Wasza hipoteke w maksymalnym stopniu

przeciez z bankiem nie brales slubu, bank mozna zmieniac, mieszkanie tez

to ogolnie kredyt hipoteczny bedzie trwal razem z Toba a nie bank czy nieruchomosc

tak, hipoteka jako dzial IV ksiegi wieczystej jest nierozerwalna z nieruchomoscia, raz sie tam wpisze bank A a drugi raz bank B jak zrefinansujesz albo ktos kupi i wspomoze sie innym bankiem

ty jako myslacy inwestor po prostu bedziesz posiadaczem nieruchomosci z jakims tam obciazeniem i z jakas zdolnoscia

i te dwie rzeczy beda trwaly razem z Toba i prawdopodobnie beda rosly razem z Toba :)

oczywiscie najpierw rosnie zdolnosc - w koncu zarabiasz coraz wiecej a przynajmniej do tego dazysz, banki polepszaja swoja oferte, ty sie przekonujesz do dluzszych okresow na jakie zaciagasz kredyty itp

w slad za mozliwosciami ida dzialania czyli powiekszasz swoje obciazenie, dojrzewasz do tego spokojnie i rozwaznie, byle nie za dlugo - bo jak wynika z wniosku poprzedniego wpisu szkoda czasu na dluga edukacje, konsumpcja najpierw :)

ode mnie nie dowiesz sie na 100% czy teraz kupowac (raczej nie, jesli juz to wybrane niedoszacowane lokalizacje), ale dowiesz sie, ze na 100% warto zaciagac kredyty hipoteczne bo sa najtansze, rozlozone na dlugi okres i w duzej ilosci wiec bezpieczne, zreszta stopa % sama mowi za siebie, ktore kredyty sa bezpieczniejsze czy hipoteczne czy gotowkowe

bedziemy rozwazac jak udac sie na zasluzone wakacje i nie tylko zaciagajac kredyt hipoteczny czyli refinansuj az do skutku :)

Brak komentarzy: